czwartek, 25 kwietnia 2013

6

nie wiem jak mogłam się wciągnąć w takie gówno tylko dlatego żeby spędzać czas z jedną osobą, tak nie miałam własnego rozumu, pozwoliłam zamanipulować sobą, żałuję strasznie. żałuję bo mam teraz przez to kilka problemów . Ale staram się , staram się o to, żeby było tylko lepiej, coraz lepiej. wytrzymam jeszcze te 3 tygodnie, dam radę. Tylko jak zrobić by zapomnieć o tym co było? o tym co się działo? o tym kimś kto wprowadził tak dużo zmian w moje życie .. Mówiłam sobie, że się ułoży, a jednak było/jest tak jak zawsze. Daruje sobie to, ja już nie będę się starać, walczyć. w końcu wypadałoby żeby ktoś teraz zawalczył o mnie? miło by było. kocham najmocniej na świecie swoich rodziców, rodzeństwo i przyjaciół, gdyby nie Oni to po tym co się teraz działo już by mnie tu nie było. kocham najmocniej .. żyję tylko was . *smutna minka razy 1000*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz